Kupiliśmy kolejny żuraw Faun 220 ton. To już trzeci taki Faun w naszej flocie.

A tak się prezentuje:

Ostatnio mamy duży problem z tym, że na placu pusto, bo wszystkie sprzęty na robotach, więc ten żuraw pomoże w jakimś stopniu się z tym uporać.

Oczywiście przejdziemy się nim na robotę i Aleksander nagra na YouTube cały materiał.

Żuraw jest w bardzo dobrym stanie, ma mały przebieg. Jeszcze będzie przemalowany, “osołtysowany”, ale już pierwsze podnoszenie u nas ma za sobą.

Często też pytacie co bym wybrał w odwiecznej bitwie: Liebherr czy Demag. A ja niezmiennie odpowiadam FAUN. I ten zakup jest najlepszym dowodem.

Także jeżeli potrzebujecie dźwig 220 ton — dzwońcie po Sołtysa z Tychów.

Dane kontaktowe znajdziecie tutaj.

Rate this post
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze