Mało miejsca na rozładunek.

Miesiące Lipiec, Sierpień i Wrzesień stały pod znakiem rozładunków i montażów kotłów do wytwarzania pary na rozruchy bloków energetycznych.

Działaliśmy z naszym zleceniodawcą na terenie Elektrowni Siersza, Elektrowni Łaziska, Elektrowni Jaworzno III, oraz na zakładach Bioagra-Oil w Tychach.

Nie pierwszy raz klient zdecydował się nam zaufać, ze względu na wysoki stopień trudności wymaganych podnoszeń.

Operacja Łaziska

Na uwagę zasługuje tutaj szczególnie operacja wykonana w na terenie Elektrowni Tauron Wytwarzanie w Łaziskach, gdzie ciężar kotła wynosił 52 tony.

Sytuacja była o tyle skomplikowana iż w jedynym dostępnym miejscu ustawienia żurawia, nie było wystarczająco miejsca na umiejscowienie całego zestawu transportowego oraz wymaganego żurawia. Przestrzeń ograniczał z jednej strony rurociąg (nad którym trzeba było przenieść kocioł) oraz lokalne zabudowania:

Po kilku dniach analizy, pomiarów, oraz konsultacji z firmą transportową, wypracowaliśmy kilku fazowy plan umożliwiający wykorzystanie żurawia o udźwigu 250 ton do rozładunku oraz umiejscowienia kotła.

Ciężki dźwig do zadań specjalnych.

Po szczegółowej analizie, podjęliśmy decyzję, iż montażu podejmie się LTM 1250.

Plan zakładał konieczność rozładunku przeciwwag żurawia z transportu i  przeniesienia ich na drugą stronę rurociągu zanim transport z kotłem mógł wjechać w miejsce rozładunku. Po rozładowaniu przeciwwag żuraw musiał się złożyć i podjechać maksymalnie do przodu, (możliwie jak najdalej pod rurociąg) umożliwiając wjazd transportu z kotłem.

Jak widać na zdjęciach dystans pomiędzy kotłem a rurociągiem, pod którym musiał przejechać, wykosił zaledwie jeden centymetr(!).

Wjazd kotła podczas montażu w Łaziskach.

Wjazd kotła był bardzo skomplikowaną operacją – mieliśmy tylko 1 cm miejsca!

Dojazd w miejsce rozładunku to jednak nie wszystko. Po wjeździe ciągnik oraz przedni wózek znajdowały się w strefie rozstawienia podpór żurawia.

Transport ustawiono w dokładnie wyznaczonym miejscu, po czym wypięty został ciągnik wraz z przednim wózkiem zestawu transportowego.

Z powodu tego, iż dalsza część zestawu nadal blokowała wyjazd, ciągnik z przednim wózkiem musiał wkomponować się w jedyną pozostałą przestrzeń na poboczu drogi pomiędzy kotłem a rurociągiem – jak widać na zdjęciach.

Dzięki temu żuraw 250T mógł z powrotem ustawić się w wyznaczonej pozycji, umożliwiającej zabalastowanie oraz rozładunek. Jak przewidziano w planie żuraw nie mógł użyć pełnej przeciwwagi do rozładunku kotła, ponieważ nie pozwalałoby to na obrót wysięgnika w kierunku transportu:

Mało miejsca do wykonania podnoszenia.

Nasz żuraw podczas operacji – widać jak miał mało miejsca.

Kocioł został rozładowany i przeniesiony na drugą stronę rurociągu używając 72,5T przeciwwagi, a następnie po dodaniu kolejnych 25 ton balastu, kocioł został przeniesiony na maksymalną odległość będącą miejscem docelowym.

Cała operacja (od momentu wjazdu żurawia na budowę, do momentu wyjazdu) trwała jedynie 13 godzin.

Olbrzymie znaczenie miało tutaj nasze centrum projektowe i pomoc technologa, który precyzyjnie ustalił skomplikowane kwestie techniczne.

Wcześniejsze pomiary oraz szczegółowy plan działania umożliwiły płynny przebieg całej operacji, bez konieczności zastanawiania się nad żadnym z kolejnych etapów operacji, co spotkało się z dużym uznaniem naszego klienta.

Kliknij i zobacz całą operację >>> 

Montaż kotła w Jaworznie

Najcięższym z czterech, był kocioł montowany na terenie Elektrowni Jaworzno III. Jego waga przy rozładunku wynosiła 54 tony, jednak po dodaniu osprzętu wzrosła do 69 ton.

Operacja podniesienia żurawii w Jaworznie.

Operacja, która miała być łatwa, lekka i przyjemna – ze względu na opóźnienie w dostawie kotła zamieniła się w poważne wyzwanie logistyczno – techniczne.

Akcja, która miała być standardowym podnoszeniem, zamieniła się w skomplikowaną operację, ze względu na opóźnienie w dostawie kotła.

Opóźnienie wymusiło montaż konstrukcji stalowej, zanim kocioł mógł dotrzeć na budowę.

Po własnej analizie, klient wystąpił do nas z zapytaniem o możliwość opracowania planu przeniesienia kotła przy zastosowaniu żurawi samojezdnymch pomimo istniejącej konstrukcji dachowej.

Po opracowaniu wstępnego planu przedstawiliśmy rozwiązanie wykorzystujące dwa żurawie samojezdne; 250T oraz 130 T.

Plan zakładał kilkukrotne przenoszenie oraz przepinanie kotła pomiędzy istniejącymi elementami konstrukcji dachowej dwoma żurawiami.

Ostatecznie nasz klient zdecydował się dostosować do przedstawionego planu i wspólnymi siłami doprowadzić go do jego realizacji, która przebiegła bezbłędnie w jedyne 10 godzin.

Zobacz galerię zdjęć z realizacji w Jaworznie >>> 

Rate this post
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments